Por jako roślina lecznicza znany był już w Starożytności. Egipcjanom już na 2000 lat p.n.e. słuzył za pożywienie i lek na rany i ukąszenia insektów. Por był też ulubionym daniem okrutnego cesarza Nerona, jadał pory z oliwą wiele razy dziennie dla poprawy głosu.
Hipokrates leczył porami gruźlicę, choroby nerek i krwawienia z nosa, polecał pory również kobietom karmiącym na zwiększenie laktacji a panom na zwiększenie potencji. W minionych czasach pory były lekiem na bezpłodność kobiet oraz na krwotoki z nosa.
Pory są lekkostrawne i mogą je jadać wszyscy. Nie zaszkodzą nikomu, ale osoby z bardzo wrażliwym żołądkiem powinny raczej unikać surówki z porów i jadać je gotowane lub duszone. Pory poleca się szczególnie osobom starszym i dzieciom skłonnym do obstrukcji, a także jako odtrutkę po zatruciach.
Źródło: http://cyberbaba.pl/